Święto Czarnego Sztandaru

Zuchy, Druhny, Druhowie, Instruktorzy i Przyjaciele Czarnego Szczepu!
Dzisiejszym Świętem Sztandaru zamykamy wspaniały jubileuszowy rok 25-lecia Czarnych. Nie można było wyobrazić sobie lepszego zakończenia obchodów niż prezentacja odnowionego Sztandaru. Naszego Czarnego Sztandaru. Sztandaru, który od momentu swojego chrztu w nurcie Drawy, w 1993 roku, towarzyszy nam we wszystkich ważnych momentach. To on był świadkiem naszych obozów, zuchowych obietnic, harcerskich przyrzeczeń i instruktorskich zobowiązań. To on towarzyszył nam na wszystkich Zlotach Czarnego. To z nim na plecach biegali Komendanci podczas swoich zaprzysiężeń, tak jak Arek Kruk na szczyt Tarnicy w Bieszczadach. Okryty kirem Czarny Sztandar odprowadzał w ostatnią drogę wielu naszych Przyjaciół, w tym ojca Chrzestnego Sztandaru, pana posła Mariana Tomasza Golińskiego.

Na Sztandarze, prócz Herbu Zawiszy Czarnego, widnieje nasze credo, które od 25 lat wskazuje nam drogę i dodaje sił w momentach trudnych, przynosi satysfakcję i dumę. Dwa słowa, które dla wielu nie znaczą nic, a dla nas znaczą wszystko. Wytrwałym Zwycięstwo!

Odnowienie Sztandaru nie byłoby możliwe bez wsparcia wielu osób. Dziękujemy harcerzom i instruktorom Szczepu, rodzicom naszych harcerzy, pani poseł Małgorzacie Golińskiej, panu posłowi Radosławowi Lubczykowi, panu burmistrzowi Jerzemu Hardie-Douglasowi.

Te 25 lat pokazało dobitnie, że warto być wytrwałym, że warto wierzyć w to co się robi, bo to wspaniała i ważna sprawa.

Przed nami kolejne lata na Czarnym Szlaku w służbie Prawdzie, Dobru i Pięknu. Kolejne lata pod Sztandarem Zawiszy. To w nim zawarta jest nasza historia, wysiłek, trud, poświęcenie, służba i radość wszystkich pokoleń Czarnych. Dopiszmy razem w nadchodzących latach, nowe piękne strony tej historii, czego sobie i Wam życzymy.

(red. Komenda 13 Czarnego Szczepu, fot. Ryszard Kieruj)